Pomysł na piękne opalone nogi w kilka minut/ Palmers, Eveline, Soraya
Dzisiaj już jest sierpień, wreszcie pojawiło się słońce możemy wystawić nasze ciało na promienie słoneczne. Przynajmniej w moich regionach cały lipiec padało. Ale przychodzę do was z pomysłem na szybkie opalone nogi, bez opalania się.
Zdradzę moją tajemnicę, którą od jakiegoś czasu wykorzystuję podczas sesji, a także na co dzień. Przy czym mogę zapewnić że nie będziecie miały plam.
Przypominają mi się czasy liceum, gdy hitem były samoopalacze. Jakie było zaskoczenie gdy rano budziłam się z zaciekami.Wtedy myślałam dlaczego ja? Gdym wiedziała, że warto użyć najpierw peelingu, zaoszczędziłoby mi to rozczarowania.
1.Krok- Peeling
Dobra teraz już wiem, i dzięki temu chciałabym polecić wam peeling z firmy Palmers, delikatny peeling przeznaczony jest dla każdego rodzaju skóry. Dzięki
kremowej formie głęboko nawilża skórę. Do stosowania na całym ciele. Znajdziecie go tutaj---> Klik
Stosuję go dwa razy w tygodniu, lub gdy tylko mam potrzebę zrobienia pięknych opalonych nóg.
2.Krok- Balsam czyli nawilżenie
Kolejną czynnością jest nawilżenie mojej skóry. Używam do tego balsamu z Eveline. Balsam dostała w paczce z Meetbeauty do testowania od Eveline, jest to Balsam-Bomba witaminowa do ciała. Zawiera: kompleks witamin młodości, kompleks drogocennych olejów(kokosowy, sojowy, shea), ekstrakt z żeń-szenia, Bio-Hyaluron 4d. Zapach bardzo odświeżający.
3. Krok- dodanie koloru
Tutaj macie dowolność, możecie użyć tak jak ja Body Make-up Soraya (ciemna karnacja- jest również jaśniejszy). Balsam rozprowadzamy na nogach równomiernie, zachowuje się on jak podkład do twarzy. Odczekuję chwilkę aby kolor się wyrównał. I już jest bosko <3
Zdjęcia wykonała moja Olka, to już drugi raz gdy zdjęcia wyszły i mogę się nimi pochwalić na blogu.
Nogi piękne, a stylizacja cudowna, uwielbiam kwiaty
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy jest po prostu nie do poznania czy to jest z sałny czy nie, super pomysł.
OdpowiedzUsuńFajny efekt :) przynajmniej nie sztuczna solara , jak wieksza część dziewczyn teraz ...
OdpowiedzUsuńCUDOWNA StylizACJA, A PORADY JAK NABARDZIEJ KONIECZNE BY MIEC OPALENIZNE Z 'TUBKI"
OdpowiedzUsuńja uwielbiam ten z Bielendy :) zarówno brązowy jak i różowy. Brązowy pięknie opala, a różowy wyrównuję skóre :)
OdpowiedzUsuń_____________
PorcelainDesire ♥
Witaj świetne rady krok po kroku!
OdpowiedzUsuńPowiem Ci szczerze,ze moje nogi również opalają sie bardzo slabo i chętnie wykorzystam Twoje rady i opale je w taki sposób jak Ty!
Świetny post efekt rewelacyjny!
Super ujęcia!
Bardzo spodobała mi się Twoja stylizacja a nawet nie wiedziałam jak uzyskać efekt opalonych nóg zawsze miałam z tym problem
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńInfinita-fashion.blogspot.com