Czy blogerka jedzie tylko po prezenty? Targi LOOK i beautyVISION w Poznaniu

Pewnie za rok mój blog zostanie odrzucony ze względu na dzisiejszy post, jednak chciałabym uświadomić Was, że wyjazd na Targi nie jest do końca darmowym. Możecie założyć bloga, Instagram, Facebook i stać się również Influencerką która pojawi się na Targach i dostanie mega prezenty z których później będzie musiała się rozliczyć. Chcę zwrócić uwagę, że nie można nazywać wszystkich na równi bo Bloger, a Bloger to też różnica. 

Czym są Targi LOOK i beautyVision?

Są to Targi piękna dla branży kosmetycznej i fryzjerskiej. W tym roku postawiono na datę 

24-25 marzec podczas którego ponad 400 marek pokazywało najmodniejsze trendy i najnowsze zabiegi dla branży kosmetycznej. Podczas wydarzenia eksperci z całej Polski ważne zagadnienia z zakresu kosmetologii, podologii oraz zarządzania salonem. Cały program jest bardzo obszerny warsztatów kosmetycznych jak i fryzjerskich. Na wydarzeniu specjaliści sprawdzą swoje umiejętności Mistrzostwach Polski w makijażu profesjonalnym, styliści paznokci zmierzą się podczas Mistrzostw Nails Olympic Show, natomiast kosmetyczki będą rywalizować o pierwsze miejsce w Mistrzostwach Polski w konkurencji zagęszczania oraz przedłużania rzęs oraz Microblading.

Czym jest BLOG BEAUTY DAY?

Tutaj chciałabym przedstawić jakie założenia miał organizator:

To spotkanie dla influenserek zajmujących się urodą na:

-blogach

-Instagramie

-Youtubie.

Należało zgłosić się wcześniej,przejść przez rejestrację. 

Spotkanie podczas, którego mamy okazję poznać niektórych wystawców, czyli marki osobiście, obejrzeć ich stoiska. Przed zwiedzaniem można było wypić ciepłą kawę lub herbatę (wodę, sok) i zagryźć ciacho. 

Co to jest Influenser? 

Jest to osoba która ma wpływ na swoją społeczność. Chciałabym powiedzieć, że jest to osoba, która sprzeda prawie wszystko, ale mam małe "ale" wszytko co jest godne polecenia według Influencera. 

Czym był dla mnie BLOG BEAUTY DAY?

Już na samym początku gdy zobaczyłam listę  można było zobaczyć jak bardzo różnimy się tym co robimy.  Pojawił się blogi czy Youtuba które dodatkowo prowadzą jeszcze Facebook czy Instagram. Ale pojawiły się również Facebooki lub Instagramy, które nie prowadzą dodatkowych kanałów. Są dziewczyny które dbają o estetykę zdjęcia jak i cały klimat swojego kanału ale są takie gdzie po wejściu można doznać szoku. Każda z dziewczyn zobowiązana jest do napisania postu na swoim blogu, Facebooku czy Instagramie z informacją, że będziemy na Targach. Jesteśmy również zobowiązane do zrobienia końcowej relacji z Targów z prezentami które otrzymałyśmy od sponsorów. 

UWAGA!!! Największym szokiem był dla mnie konkurs na najbardziej interesujący blog...

Co mi się w tym nie podoba? 

Przeczytajcie uważnie co należało zrobić. 

Dla mnie to proste wykupić dla siebie statuetkę przez wysłanie sms-ów ze swoim numerem. Lista blogów została opublikowana na jednym z portali, a raczej blog, ponieważ często widzę właścicielka pojawia się na forach blogerów zgłaszając się do testów lub wyjazdów jako blogerka. 

Miałam pomysł na wysłanie wiadomości żeby wygrać, ale nie zdecydowałam ponieważ wiem, że ten tytuł nic nie znaczy. Nic z czego mogłabym być dumna.

TU MOŻECIE ZOBACZYĆ RANKING BLOGÓW

Czy pojechałam po prezenty?

Większość powie, a po co blogerka mogła jechać jak nie po prezenty. Otóż, nie!!! Takie spotkania traktuję jako możliwość pokazania się na żywo, a także porozmawiania z moimi kochanymi blogerkami, z którymi rozmawiam wirtualnie. Podczas takich dużych targów miałam również nadzieję na rozmowę z wystawcami albo osobami, które zajmują się social media.   

Chciałam także mieć możliwość poznania nowych produktów, które według firmy są do polecenia innym. 

Jedna z firm przy stoisku powiedziała nam, że mamy od nich paczkę z szamponem i odżywką do testów, jednak okazało się, że są to dwie próbki, które starczą na dwa mycia włosów...

Taaak cieszcie się dziewczyny macie darmochę, tylko jak ja mam je przetestować i polecić po dwóch myciach? Chcecie takie recenzje?

Jedna firma której chciałam podziękować to Mister Milano. Dostałyśmy produkty pełno wartościowe. Nie znałam ich wcześniej ale wiem, że zachęcili mnie do poznania ich bliżej.