Stylizacja prosto z New York...
Dzisiaj trochę o marzeniach. Mówią, że trzeba je mieć, bo bez nich jest trudno żyć. Mówią też, że nie warto o nich mówić głośno. Ale tym razem postanowiłam to zrobić i zobaczymy czy kiedyś uda się je spełnić. Ale to już pokaże czas, a wy sami zobaczycie...
Tak dzisiaj stylizacja prawie jak z Nowego Yorku, ale prawie robi dużą różnicę. Stojąc koło żółtego samochodu który przypadkiem znaleźliśmy na parkingu- oczywiście nie szukaliśmy specjalnie. Taki to oto przypadek. Czułam się jakbym stała koło tych słynnych żółtych taksówek z Nowego Yorku. Może panterka jest jakimś wielkim hitem sezonu wiosennym, ale za to białe kozaki już są. Robiąc zdjęcia jeszcze była zima, ale chciałabym pokazać wam połączenie tych białych botków z sukienką wiosenną. Więc jak będziecie śledzić moje stylizacje to pewnie zobaczycie efekty. Wiecie że nie raz robię stylizacje nie takie oczywiste, ale muszę pokazać co się kryje w moje wizji mody.
Tutaj znajdziecie te białe botki- RENEE
Super stylówka ;) Mam taką samą torebeczkę ;)
OdpowiedzUsuńPodobasz mi się w tej stylizacji! Super look!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili!
Miłego dnia! xx Bambi
Nie mogę się napatrzeć na ta stylówkę ! Genialna ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda ta stylizacja. W wolnej chwili wpadnij do mnie na sosimply. Może akurat upolujesz coś podobnego> :)
OdpowiedzUsuńDałam się nabrać- po pierwszym zdjęciu naprawdę myślałam, że to NY! Świetna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Natforart klik
Faktycznie,myslalam ze te zdjęcia były robione w NY😁😉
OdpowiedzUsuńSwietnie wyglądasz 😍
Pozdrawiam
Lili