Rzycie blogerki nie jest takie łatwe...
Czy ktoś powiedział, że będzie łatwo? Jak zaczynałam zabawę w blogowanie wydawało się to takie proste. Zrobić kilka zdjęć, dodać opis no co tam. Przecież to takie łatwe. Obserwowałam dziewczyny, które już blogowały i uważałam, że to nie takie trudne.
A zdjęcie przecież można z telefonu zrobić...
Można pewnie. Również można zrobić foty na manekinie i nie pokazywać nic więcej.
Ale czy o to chodzi...
Jednak z czasem okazało się to trudniejsze niż można sobie wyobrazić...
Czy mogę powiedzieć, teraz że już wiem wszystko?
Niestety nie, cały czas się uczę. Cały czas chcę podnosić sobie poprzeczkę. Wiem, że potrafię i wiem że dam sobie radę. Cały czas się uczę, cały czas staram się sprostać wymaganiom jakie dostaję od firm. Staram się zainteresować w inny sposób niż wszyscy.
Już ostatnio powiedziałam sobie, że nie chcę być kopia kogoś, ale oryginałem siebie.
Jest godzina 1:00 w nocy, a ja zamiast spać piszę post dla Was.
Muszę przygotować kilka zdjęć na jutro, i dokończyć nagranie filmu. Czy starczy mi czasu zobaczymy, ale jestem pozytywnie naładowana. Jak nie teraz to kiedy ;-)
Nikt z Was tego nie widzi więc nie wie ile wkładam serca w to co robię.
Nie raz zbierałam się z podłogi, ale jak widzicie mam kolorowe balony, które tak jak wy unoszą mnie w górę. Pokazują, że warto <3
Również dziękuję wszystkim, którzy są koło mnie pamiętam o Was. Wiem z kim zaczynałam tutaj przygodę, pamiętam tych którzy mi pomogli. . Zauważyłam, że warto cieszyć się chwilą i mieć marzenia.
Odkryłam również pasję do fotografii i może kiedyś będę mogła ją bardziej rozwijać.
Na ten moment wystarczy to co umiem dla siebie i na potrzeby blogowania.
Na ten moment wystarczy to co umiem dla siebie i na potrzeby blogowania.
Chciałam Wam zadać pytanie: co Was tu przyciągnęło?
Błąd w tytule czy jednak chcieliście sprawdzić co u mnie? Może jednak warto przypomnieć sobie jak dobrze nam się gadało... Jestem taka sam jak kiedyś ;-)
Powiem Ci, że dopiero kiedy przeczytałam do końca zorientowałam się, że w tytule jest ten błąd hah ;) Miałam dokładnie takie same odczucia kiedy zaczynałam blogować - a wraz z czasem zajmuje mi to coraz więcej czasu...A zdjęcia super ;)
OdpowiedzUsuńIm dłużej coś robisz tym więcej oczekujesz od siebie <3
OdpowiedzUsuńHej, przyznaję, weszłam ze względu na błąd, lecz to dlatego, że kiedyś również weszłam w post ze względu na ortografię i niestety okazało się, że błąd zrobiony był nieironicznie. W przypadku Twojego bloga odetchnęłam z ulgą... Będę zaglądać!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, błąd jest zrobiony oczywiście specjalnie ale może dzięki temu poznam tez ciekawe blogi <3
UsuńZdjęcia są coeraz lepsze,na to zwrocilam uwage3.Jestem tu trochę.Zapraszam do mnie,ja dopiero zaczynam
OdpowiedzUsuńTo prawda, tyle lat w tym siedzę i nadal mało wiem, nic mi się nie podoba i nie ogarniam wordpressa..no ale..jaka satysfakcja gdy w końcu się coś uda:D
OdpowiedzUsuńBuziaki!:**
Bardzo fajne zdjecia. Ja pierwszego bloga zalozylam w podstawowce ale o zupelnie innej tematyce. Mialam duzo blogow, robilam sobie przerwy od nich ale zawsze mi czegos brakowalo. Lubie pisac i robic zdjecia. Blogowanie sprawia mi duzo frajdy. :D
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się zdjęcia,są takie kolorowe i pozytywne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie -> KLIK♥️
Pamiętam gdy pierwszy raz do mnie napisałaś gdy podobało Ci się coś u mnie na stronie. Było mi mega miło że ktoś to docenił. Wiem jak się czujesz gdy chcesz zrobić coś innego niż inni - mam tak samo... Pozdrawiam Kamilko i trzymam kciuki jak zawsze
OdpowiedzUsuńOczywiście, że blogowanie nie jest proste, nieważne czy jesteś blogerka modowa czy lifestyle'ową. Ja mam świetne "gadane", jestem naturalnym mówcą i przelanie tego na "papier" nie powinno być trudne... a jednak. Też wczoraj siedziałam do 1:00 w nocy aby poskładać posta, po publikacji zaraz mi ktoś błedy wypatrzył ( niecelowo), mimo że pusciłam tekst przez program do korekty... no cóż, czytelnicy maja wysokie wymagania, a my musimy je spełniać. Przede wszystkim cieszą mnie komentarze ludzi, którzy pisza, że znależli coś wartosciowego w moim tekscie i skupili sie na samym przesłaniu. Sama nie dawno wróciłam po mega długiej przerwie do blogowania. Zupełnie nowy styl i tematy więc można powiedzieć, że jestem początkująca. Pisze o samorozwoju więc jesli masz ochote wpaść, zapraszam.
OdpowiedzUsuńzgadzam sie
OdpowiedzUsuńwww.emistrazaczka.blogspot.com