MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ- STYLIZACJA DLA MAMY I CÓRKI

Dzisiejsza stylizacja jest odzwierciedleniem tego co chciałabym robić.Tego co było moim marzeniem, które po kilku latach spełnia się. Dziękuje tym osobą, które mi pomagają i mnie wspierają

Na zdjęciu jestem z moją córką Olą, która również chce być ubrana podobnie do mnie. Sukienkę którą mam na sobie, kupiłam w butiku za około 70 zł ale no właśnie i od tego się zaczęło… Była dla mnie za wielka, od nowa ja skroiłam i zszyłam teraz jest idealna. Taka jak powinna być. Po  czym usłyszałam Mamo!! Uszyj mi też!!! Więc kupiłam materiał dresowy w takim samym kolorze i koronkę czarną, zrobiłam wykrój i jest piękna sukienka dla mojej małolaty!!! Całą stylizację przyozdobiły opaski z cekinami, a także kurtki ramoneski.

Zdjęcia zostały wykonane w Hotelu Sypniewo***

Zdjęcia wykonane przez CYROGRAFIA

Oliwkowy Lans

W taka pogoda jak dzisiaj jest doskonała do planowania nowych wyzwań, które stawiam sobie coraz wyżej. Staram się organizować czas tak aby wykonać zadania domowe jak i zaplanować czas na przyjemności. Taką przyjemnością jest np. uszycie dla siebie przez siebie sukienki szarej z odkrytymi ramionami. Inspiracja dla mnie były widziane w sklepach sukienki sweterkowe, które pokazały się w grudniu/styczniu. Na sukienkę założyłam również uszytą narzutkę, przepasaną paskiem. Dodatkami są komin, naszyjnik, buty bordowe. 

ZDJĘCIA: CYROGRAFIA

Pepitka i tiull dla mamy i córki.

Stylizacja, którą przedstawiamy z Olą jest w 100% trafiona.Chciałam mieć wreszcie coś takiego jak córka, a moja córka to samo co Ja.

Myślałam, myślałam i dałam radę. Stylizacja zaprojektowana i uszyta przeze mnie. Sukienka dodaje lekkości. Płaszczyk w pepitkę do wykorzystania w wersji eleganckiej jak i sportowej.

Mamy wreszcie coś dla siebie innego  

Zdjęcia wykonane przez: Cyrografia

Miejsce: Hotel Sypniewo***

Dziękuje Blogerce „Co za szycie”

Cześć Kochani!!!

Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć skąd biorę inspirację na szycie. Otóż zaczęło się to tak. Zawsze próbowałam coś uszyć, najczęściej zmniejszałam. Nic trudnego. Ale chciałam mieć coś innego, wybrać materiał, uszyć coś idealnego dla mnie, a i jeszcze dla mojej córki. Myśl żeby mieć taki sam ciuch jak moja córka była tak silna, że zaczęłam szukać. Przez przypadek, a może jednak miało sens. Wpisałam hasła: szycie, samemu itp. Pojawiły mi się filmiki, które poklei oglądałam. Byłam zachwycona, miałam tysiąc myśli na minutę….

  Jedną z tych myśli jest właśnie ta stylizacja: uszyłam dla siebie sukienkę dopasowaną, a także przerobiłam ze starego płaszcza kupionego w secondhand kamizelkę. Mojej córce uszyłam spódniczkę ołówkową, a także kamizelkę.

Już dzisiaj zaczęłam lekturę książki „Co za szycie” Anna Maksymiuk-Szymańska, za jakiś czas pokaże się recenzja książki. Zapraszam na jej bloga w którym znajdziecie wiele inspiracji.

  

 

Metamorfoza Babski Świat

Podobno dzisiaj jest Dzień bez Komputera, no niestety my tak nie umiemy.Pogoda również nie jest dzisiaj łaskawa. Dzisiejszy wpis jest streszczeniem przejścia przez Metamorfozę Kasi i Karoliny w Butiku Babski Świat we Wągrowcu.

Dokonałyśmy analizy kolorystycznej typu urody i rodzaju obu Pań w celu wykonania odpowiedniego makijażu.Następnie został wykonany makeup podkreślający kolor oczu. Twarz została rozświetlona oraz lekko wykonturowana.Usta zostały podkreślone odcieniem czerwonej szminki.